Gerbery

Pogoda ostatnio wprawia mnie w bardzo pozytywny nastrój, dlatego właśnie postanowiłam upiec nowe-stare wiosenne kruche ciasteczka - przełożone różanym kremem maślanym na bazie bezy szwajcarskiej...

składniki:
ciasto (identyczne jak w przepisie na "CAŁUSKI- TE PRAWDZIWE"):

2 jajka;

60 g masła;

100 g cukru;

350 g mąki;

do przełożenia:
konfitura różana;
2 białka;
150 g masła;
3/4 szklanki cukru;
3-4 łyżki wody różanej;

Jaja, masło oraz cukier ucieramy na jednolitą masę,  dodajemy mąkę i zagniatamy ciasto, z którego następnie wykrawamy ciastka i odbijamy na nich stempelkiem "gerbery". Pieczemy ok. 20 min w temperaturze 170 stopni.

Białka z cukrem umieszczamy w miseczce w kąpieli wodnej i ubijamy je aż do momentu rozpuszczenia cukru. Tak powstałą "bezę", ściągamy z gazu i ubijamy mikserem przez około 10 min. Na koniec dodajemy pokrojone w kawałki masło i wodę różaną. Całość ubijamy do momentu , az usłyszymy takie charakterystyczne mlaskanie masy.

Ostudzone ciasteczka, smarujemy cienką warstwą konfitury, nakładamy na nie krem i przykładamy drugie ciastko.