Moje wielkanocne szaleństwo zaczęło się całkiem spokojnie, bo od baby drożdżowej z dodatkiem migdałów, kandyzowanej skórki pomarańczowej oraz białej i czarnej czekolady...
niedziela, 31 marca 2013
niedziela, 17 marca 2013
Ciasteczka maślane
W moim rodzinnym domu gotowano często i dobrze. Obserwując moją babcie i dziadka w kuchni zaraziłam się pasją, niestety nie odziedziczyłam talentu po nich i pierwsze moje ciasteczka maślane przypominały skwarki polane przeźroczystą, klejącą się cieczą. Nie zraziło mnie to jednak i po wielu próbach wreszcie nauczyłam się je piec. Do gotowania trzeba mieć cierpliwość – dużo cierpliwości.
Aromatyczne, kruche i jednocześnie rozpływające się w ustach. Takie jakie piekła moja babcia – zawsze gdy miałam chandrę. Z powodzeniem możesz je włożyć do ładnego pudełka i dać komuś jako prezent , lub po prostu zjeść.
sobota, 2 marca 2013
Moja wariacja na temat chleba bananowego (banana bread)
Na ten szalony pomysł, wpadłam … będąc na diecie. No bo, chyba każda z nas ma takie chwile, że zjadła by trochę czekolady, karmelu, orzeszków lub bananów … a najlepiej wszystko na raz …
Subskrybuj:
Posty (Atom)