sobota, 2 marca 2013

Moja wariacja na temat chleba bananowego (banana bread)



 


Na ten szalony pomysł, wpadłam … będąc na diecie. No bo, chyba każda z nas ma takie chwile, że zjadła by trochę czekolady, karmelu, orzeszków lub bananów … a najlepiej wszystko na raz …

 


Składniki:

  • 5 szt. dojrzałych bananów;
  • 1/3 szklanki roztopionego masła;
  • 1 puszka masy kajmakowej (można dać pół, w zależności od tego jak bardzo słodkie lubimy);
  • 3/4 szklanki cukru brązowego
  • 1 jajko;
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii;
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej;
  • szczypta soli;
  • opakowanie ciastek digestive/holenderskich;
  • 1,5 szklanki mąki pszennej;
  • 100g. orzeszków solonych;
  • 100 g. migdałów (w słupkach);
  • tabliczka gorzkiej czekolady (min. 70%);

W rondelku na bardzo małym ogniu podgrzewamy kajmak z masłem, aż połączą się w jednorodną masę. Przelewamy wszystko do dużej miski, dodajemy banany, pokruszone ciasteczka i wszystko razem traktujemy blenderem, następnie dodajemy sodę, ekstrakt waniliowy, jajko, cukier, szczyptę soli i energicznie mieszamy. Na samym końcu dodajemy ulubione dodatki (ja wybrałam: posiekaną, gorzką czekoladę oraz migdały i słone orzeszki).

Powstałą w ten sposób masę, przelewamy do keksówki o wymiarach 10x20 cm (tak aby ciasto wypełniło ją do ¾ wysokości). Piec przez półtorej godziny czasu w piekarniku nagrzanym do 170°C.

















2 komentarze:

  1. Wygląda pysznie.... a może jakaś degustacja? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaram się coś przygotować na następne nasze spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń